Wygasła już chyba dyskusja w wątku na forum Warsztatu, w którym zwrócono uwagę na poziom pojawiających się w serwisie gamedev.pl projektów. Dotyczyło to zwłaszcza screenów, jakie to można niekiedy rotacyjne oglądać na stronie głównej. Dość często podnoszonym argumentem było to, iż marny ich poziom szkodzi wizerunkowi Warsztatu na zewnątrz. Proponowane przy okazji rozwiązania wahały się zwykle w przedziale między całkowitym usunięciem wszystkim tetrisów, pongów, projektów konsolowych i innych subiektywnie ocenianych “zaniżaczy poziomu”, a wysłaniem ich do specjalnie przygotowanego działu (nazywanego np. ‘żłobkiem’), z którego screeny nie wystawałaby na widoku publicznym na stronie głównej serwisu.
Troska o ów poziom Warsztatu jest doprawdy rozczulająca. Zastanawiam się tylko, jaka stoi za nią motywacja? Może to być chęć, by serwis oraz społeczność były postrzegane na zewnątrz jako bardziej profesjonalne (niż w rzeczywistości, chciałoby się dodać). Obecność screenów, które niekoniecznie powalają oglądających na kolana, ma w tym oczywiście przeszkadzać.
A ja pytam: jaki jest w tym cel oraz sens? Po pierwsze, na tle innych podobnych serwisów, Warsztat nie ma się czego wstydzić (dla porównania można obejrzeć jego odpowiedniki z innych krajów). Zaś po drugie, aspirowanie do “bardziej profesjonalnej” roli w przypadku serwisu nieanglojęzycznego nie ma większego sensu. W przeliczeniu na nadal skromny przemysł gier komputerowych w Polsce (jeden Wiedźmin wiosny nie czyni), obecna postać i poziom Warsztatu – zwłaszcza społeczności – są chyba nawet lekką nadwyżką.
A mimo to zdaje się, że cierpimy od jakiegoś czasu na kompleks rozpaczliwego udowadniania światu, iż Warsztat to serwis jak najbardziej poważny i – powtórzmy jeszcze raz to kluczowe słowo – profesjonalny.
Otóż nie, to nieprawda i stanowczo przeciwko temu protestuję! Warsztat zawsze był i będzie serwisem i społecznością skupiającą amatorskich oraz zawodowych programistów gier – w tej właśnie kolejności. Wszelkie próby zmiany tego stanu rzeczy, polegające na składaniu różnorodności i walorów edukacyjnych Warsztatu na ołtarzu utrzymania ‘poziomu’ i poprawiania ‘wizerunku’ na pewno nie mogą skończyć się dobrze.
Jestem tego samego zdania!
Chociaż dawno nie zaglądałem na Warsztat i nie wiedziałem nawet, że taki problem się tam pojawił…
Zgadzam się jednak całkowicie z tym co tutaj napisałeś ^^
Wydaję mi się, że to mania wyższości powoduje o niektórych użytkowników to, że nie chcą oglądać takich screenów. Owszem kolejny z rzędu pong nie jest ciekawy, ale każdy chciałby się swoimi początkami pochwalić. IMO utworzenie innego działu “żłobka” jest bezsensowne. Może nie tyle co obraża, ale powoduje u początkujących zdenerwowanie.
Kazdy projekt, ktory jest zwiazany z amatorskim gamedevem ma prawo byc pokazany na stronie glownej. Jesli sie to komus nie podoba to niech spada na drzewo.
Wiedźmin, wiedźmin, wiedźmin, … A painkillera to już nikt nie pamięta? Był chyba jeszcze Gorky17 i pewnie jeszcze kilka innych produkcji, którymi .pl mogli się pochwalić.