Prawie każdy potrafi sklecić prostą stronę WWW, nie mówiąc już o napisaniu nieskomplikowanego tekstu w formacie HTML. Do tego celu wystarczy zwykle użyć od kilku do kilkunastu standardowych tagów, odpowiedzialnych za podstawowe formatowanie (pogrubienie, kursywa, itp.) oraz wstawianie obiektów w rodzaju obrazków czy tabel.
W rzeczywistości istnieje jednak znacznie więcej znaczników, z których wiele jest bardzo mało znanych. Oto kilka spośród nich:
<abbr>
i <acronym>
służą do wstawiania akronimów (odpowiednio: literowych i głoskowych) wraz z rozwinięciem (podawanym przy pomocy atrybutu title
). Przykładami mogą być chociażby NATO czy PZU. W większości przeglądarek owo rozwinięcie pojawi się po najechaniu kursorem na dany akronim.<dl>
pozwala na stworzenie tzw. listy definicyjnej, czyli krótkiego słownika pojęć. Każdy termin należy w niej umieścić wewnątrz tagu <dt>
, zaś jego rozwinięcie w tagu <dd>
. W wyniku możemy otrzymać coś takiego:
<em>
, <code>
, <kbd>
oraz kilka podobnych to próba dodania do HTML sposobu na określenie znaczenia (a nie tylko formatowania) poszczególnych fragmentów dokumentu. W jaki sposób te tagi są interpretowane przez wyszukiwarki pozostaje raczej niejasne, ale można podejrzewać, że większość nie przywiązuje do nich dużej wagi, bo ich używanie na stronach nie jest specjalnie częste. Jeśli jednak zdecydujemy się na konsekwentne korzystanie z nich, to zaletą takiego postępowania będzie łatwość sformatowania np. wszystkich kawałków kodu na naszej stronie przy pomocy odpowiedniego stylu zaaplikowanego do znaczników <code>
. Trudno aczkolwiek nie zauważyć, że klasy w CSS działają właściwie tak samo…<ins>
i <del>
mogą służyć do oznaczania zmian w dokumencie: tekstu wstawionego lub usuniętego, łącznie z możliwością podania daty dokonania zmiany. Żadna z głównych przeglądarek nie obsługuje jednak tego feature‘u, więc póki co przydatność tych tagów jest bliska zeru.Oczywiście lista ta jest daleka od bycia kompletną, bo zasób wszystkich znaczników HTML liczy sobie dobrych kilkadziesiąt pozycji. Warto go przejrzeć, bo istnieje duża szansa, że natrafimy na coś przydatnego :)
To są mało znane znaczniki? Porządni webmasterzy wiedzą co to wszystko robi…
A… Znaczniki semantyczne nie działają jak klasy CSS – co wie każdy, kto się interesował robieniem strony, którą można przeglądać wszędzie, nie tylko na “dużych” przeglądarkach.
Jeśli są mało znane to głównie z przyczyn podanych między innym w ostatnim punkcie.
Niektóre podane tutaj tagi raczej nie są mało znane, prędzej mało używane lub specyficzne dla danego zastosowania — trudno aby ludzie nietechniczny potrzebowali się posługiwać code i pre, za to pewnie częściej powinni korzystać z cite i quote ale to pewnie wynika już z niewiedzy na temat możliwości nośnika jakim jest HTML. ;)
90% społeczeństwa nie widzi różnicy między akronimami a abberacjami. Mam nadzieję, że ty wiesz jaka jest różnica, pomimo nie napisania tego w treści.
Akurat tagi i są bardzo przydatne i korzysta z nich wiele osób. Prawdą jest że niektóre są nieprzydatne (lub mało przydatne). A co do tagów i
to są to bardzo często spotykane tagi w standardzie XHTML 1.1
Znacznik <dl> jest dość często wykorzystywany. Zaraz po <ul> jest on najczęściej używany do budowy menu na stronie.
@zwierzak:
Aberracja (łac. ab – od i errare – błądzić, także aberratio – zabłąkanie się, zbłądzenie) – odchylenie, zboczenie, np. od normalnego stanu, zachowania, przyjętych norm postępowania, sposobu myślenia czy też działania jakiegoś urządzenia. Odstępstwo od normy lub zasady.
Więc chyba nie o to ci chodziło.
W angielskim jest słówko abbreviation na oznaczenie skrótowca wymawianego poprzez kolejne wypowiedzenie składających się na niego liter (np. PZU). U nas nie ma na to nazwy jednowyrazowej i mówi się po prostu o skrótowcach lub akronimach literowych. Analogicznie NATO czy ZUS to skrótowce (akronimy) głoskowe.
Po co to komu? Jak ktoś jest webmasterem i bawi się w HTMLa, to na pewno to zna. Jak ktoś nie jest – to i tak HTML sam mu się generuje, bez maczania w tym paluchów. Choć o pierwszym przypadku nie wiedziałem, a może się przydać :)
Zgadzam się z Aithne. Te znaczniki są mi znane od dłuższego czasu, a można je znaleźć choćby na stronie http://kurs.browsehappy.pl/HTML/ElementyLiniowe (jeden z pierwszych rozdziałów kursu XHTML). Są one często używane, a *powinno* się ich używać, by kod był semantyczny.