Niekoniecznie należy słuchać ekspertów

2011-06-20 22:45

Nieodłączną częścią realizacji projektu programistycznego jest wybór używanych technologii. Dotyczy to zarówno samego początku, jak i późniejszych etapów, gdy czasami trzeba zdecydować się np. na skorzystanie z jakiejś biblioteki X lub jej zamiennika Y. Takie dylematy mają i koderzy-amatorzy (co często uzewnętrzniają na przeróżnych forach ;]), i firmy tworzące oprogramowanie komercyjnie. Decyzję trzeba jednak w końcu podjąć; czy są jakieś uniwersalne kryteria, którymi można się kierować?
Inżynieria oprogramowania każe zwykle zdać się na poprzednie doświadczenia lub wiedzę ekspertów. Ta druga opcja jest często preferowana wobec braku podstaw (tj. wspomnianych doświadczeń) do skorzystania z pierwszej. Wydaje się to rozsądne. W końcu osoba, która bardzo dobrze zna dane rozwiązanie, powinna mieć też odpowiednie pojęcie o tym, czy aplikuje się ono do konkretnego problemu.

A jednak mam co do tego całkiem poważne wątpliwości. Potrafiłbym znaleźć kilka sensownych argumentów na to, że osoba biegła w stosowaniu danej technologii nie musi być wcale dobrym doradcą. W grę mogą bowiem wchodzić silne czynniki zaburzające solidność osądu eksperta. Przychodzą mi na myśl zwłaszcza dwa:

  • Osoba świetnie znająca jakieś rozwiązanie jest z pewnością taką, która zastosowała je w co najmniej kilku projektach. Kto wie, być może nawet zakończyły się one sukcesem ;) Niezależnie od ich wyniku, zdobyte przy okazji doświadczenie prawdopodobnie nauczyło naszego eksperta, jak powinien radzić sobie z przeróżnymi kruczkami, niejasnościami, niedoróbkami, brakami czy wręcz jawnymi bugami występującymi w danej platformie czy bibliotece. Jeśli wielokrotnie i z powodzeniem dawał sobie z nimi radę, jest wielce prawdopodobne, iż będzie (nawet nieświadomie) umniejszał ich znaczenie podczas “obiektywnej” oceny całego rozwiązania. Po prostu z perspektywy czasu nie będą się one wydawały aż tak dolegliwe, jakie mogą być w rzeczywistości dla osoby słabiej obeznanej z daną technologią.
  • Nasz ekspert od rozwiązania X na pewno poświęcił sporo czasu i mocy obliczeniowej swoich neuronów na dokładnie zapoznanie się z jego szczegółami. Wysiłek ten sprawił przy okazji, że w naturalny sposób zaczął on wyżej cenić X-a, ponieważ w ten sposób potwierdzał w swoich oczach słuszność decyzji, aby rozwijać swoją znajomość tego zagadnienia. Dzięki tej (znów: zwykle nieświadomej) praktyce, nasz ekspert zapobiegł powstaniu dysonansu poznawczego (cognitive dissonance) lub przynajmniej znacząco go zredukował. Efektem ubocznym tego zjawiska jest jednak zaburzone postrzeganie wartości X-a jako rozwiązania, związane głównie z tzw. błędem potwierdzania (confirmation bias) lub zaprzeczania (disconfirmation bias). Krótko mówiąc, nasz ekspert generalnie przywiązuje większą wagę do pozytywnych ocen X-a, a mniejszą do negatywnych. Niezbyt dobrze wróży to jego obiektywności.

Jak wynika z powyższych argumentów, wypowiedziane przez eksperta zdanie na temat przydatności jakiegoś rozwiązania niekoniecznie musi być obiektywne i wartościowe. Oczywiście nie twierdzę, że największe pole do popisu przy podejmowaniu decyzji powinni mieć wobec tego początkujący, bo to z kolei zakrawa na przegięcie w drugą stronę :) Sądzę jednak, że najbardziej kompetentnymi i obiektywnymi osobami byłyby takie, które wprawdzie stosowały dane rozwiązanie w praktyce, ale nie są w nim całkiem biegłe. A już zupełnie dobrze byłoby wówczas, jeśli mają one też pewne pojęcie o porównywalnych, alternatywnych rozwiązaniach.

Be Sociable, Share!
Be Sociable, Share!


4 comments for post “Niekoniecznie należy słuchać ekspertów”.
  1. shoter:
    June 22nd, 2011 o 20:19

    Chce dodać słowo na koniec artykułu.
    Zobacz że osoba która podsunie alternatywne rozwiązanie zapewne rzuci najlepiej jej znaną biblioteke, która została przez nią dobrze opanowana, i to zamyka nasze koło ;).

  2. olo16:
    June 22nd, 2011 o 20:30

    A ja myślę, że programista stający przed takim wyborem powinien przede wszystkim porównać rozwiązania – zobaczyć, które są łatwiejsze do opanowania, a które dają większe możliwości i kierując się tymi kryteriami dokonać wyboru. A jeśli mamy kilka podobnych rozwiązań, to w zasadzie co za różnica które wybierzemy, skoro mają podobne możliwości, podobną złożoność, a każda będzie miała własne quirki?

  3. MSM:
    July 23rd, 2011 o 20:18

    Tak wpadłem na myśl że ciekawe czy odnosi się to też do języków programowania (die C++, die!)

  4. Xion:
    July 23rd, 2011 o 20:44

    @MSM: Myślałem tutaj o każdej technologii: frameworku, bibliotece, platformie, więc może być i język programowania.

Comments are disabled.
 


© 2023 Karol Kuczmarski "Xion". Layout by Urszulka. Powered by WordPress with QuickLaTeX.com.