W odpowiedzi na rosnące społeczne zapotrzebowanie (ta, jasne ;]) i trudny do zignorowania potencjał tzw. social medias, poczułem się w obowiązku włączenia w ten wciąż dziwny dla mnie, ale będący niewątpliwie rzeczywistością trend. Tak więc oto postanowiłem “uspołecznić” bloga, tworząc mu stronę na Facebooku i dodając wspaniałe przyciski Like! tu i ówdzie…
Cóż, trzeba iść z duchem czasu – w końcu to już dokładnie 500 postów :-)
Cześć, poczytuję twojego bloga od jakiegoś czasu. No i teraz zmusiłeś mniej do założenia konta na facebooku. Grrrrrrr !!! Możesz sobie pogratulować, bo powstrzymywałem się przed taką formą uspołecznienia całkiem długo – komplement. ;)
myślę że Xion pozostawił opcję przeglądania bloga bez posiadania konta na fb oO introwertyku
Szkoda. I tak się nie zapiszę na żadne nk i fb. Nie jara mnie to wcale, a wartości dodanej nie widzę.
Na szczęście nie ma też żadnej wartości ujętej :)
Jest wartość ujęta – mierzona subiektywnie radość z nonkonformizmu związanego z integracją z fb :)
Gdyby można było kliknąłbym “I don’t like it” :)
@SirMike: jak klikniesz “Like”, pojawi się opcja “Unlike” – czy o to chodzi? ;)
@Xion: nareszcie, kopiowanie URLi celem polecenia jest męczące, dodaj jeszcze prosty przycisk “Tweet” i wszyscy będą radośni ;)
@Asm: Pod każdym postem masz zestaw ikon do share’owania – Twitter też jest :)