Styl dla kodu w Wordzie

2010-08-06 21:15

Dokumenty zawierające wstawione fragmenty kodu to zazwyczaj artykuły w sieci formatowane przy pomocy znaczników HTML. Rzadziej pojawia się potrzeba wstawienia listingu programu do tekstu edytowanego w pakiecie biurowym, ale jeśli już takowa zajdzie, to warto wiedzieć, jak to zrobić. A właściwie: jak to zrobić (w miarę) dobrze :)

Należy mianowicie pamiętać o tym, że poważne edytory tekstu pozwalają na zgrupowanie ustawień formatowania tekstu w postaci styli. Analogia do klas CSS jest tu dość znaczna, chociaż występują pewne drobne różnice. Jednak i tu, i tu mamy do czynienia z narzędziem, które powinno wykonywać większość pracy związanej z nadawaniem tekstowi wyglądu. Oczywiście miejscowe pogrubienia czy podkreślenia są więcej niż dopuszczalne, ale dla większych odstępstw w formatowaniu – które zwykle mają jeszcze uzasadnienie merytoryczne – należy korzystać z istniejących stylów lub definiować własne. Pod to kryterium podpada na pewno wstawianie do tekstu kawałków kodu.
Niestety, twórcy Worda z pakietu Office uznali najwyraźniej, że niepotrzebny jest predefiniowany styl dla kodu, więc trzeba go sobie stworzyć we własnym zakresie. Należy wówczas pamiętać o:

  • odpowiedniej czcionce. Kod zapisuje się czcionką o stałej szerokości znaków w większości IDE, więc prawie wszyscy programiści są do tego przyzwyczajeni. Ze standardowo dostępnych czcionek osobiście polecam Consolas :)
  • odstępach między akapitami (a raczej ich braku). ‘Akapit’ jest czymś innym niż ‘wiersz’ w edytorach tekstu, co jest podobne do różnicy między tagami p i br w HTML. Wciśnięcie klawisza Enter dodaje nam jednak nowy akapit, co domyślnie oznacza również wstawienie sporego odstępu pionowego. Nie chcemy takiego odstępu w linijkach kodu. Dlatego powinniśmy uaktywnić opcję Nie dodawaj odstępu między akapitami o tym samym stylu w ustawieniach akapitu.
    Gdy tak zrobimy w grę zacznie wchodzić tzw. interlinia, określająca odstęp między wierszami. Ponieważ listingi powinny być pisane dość gęstymi linijkami (choć oczywiście bez przesady), optymalna zdaje się interlinia pojedyncza.
  • wcięciach. Pod tym pojęciem kryją się dwie rzeczy. Pierwszą z nich są tabulatory, czyli miejsca, do których przeskakuje kursor po kolejnych naciśnięciach Tab. Domyślnie są one usytuowane w równej odległości od siebie, co w przypadku kodu ma sens, więc możemy je tak zostawić.
    Drugą sprawą jest wcięcie całych fragmentów kodu, co wyróżniałoby je bardziej spośród reszty tekstu. Wydaje mi się, że dodatkowy prawy margines o szerokości 30 do 50 punktów jest w takim wypadku wystarczający. Takie wcięcie możemy ustawić w opcjach akapitu.
  • sprawdzaniu pisowni. Tak naprawdę chodzi o wyłączenie tego sprawdzania, dzięki czemu nie będziemy mieli w kodzie prawie każdego wyrazu w podkreślonego na czerwono. Czynimy to, przechodząc do opcji języka i zaznaczając Nie sprawdzaj pisowni ani gramatyki. Niestety nic mi nie wiadomo o tym, żeby w przyszłych wersjach Worda miała się pojawić opcja Automatycznie sprawdzaj błędy kompilacji :)
Be Sociable, Share!
Be Sociable, Share!
Tags: ,
Author: Xion, posted under Applications, Programming »


6 comments for post “Styl dla kodu w Wordzie”.
  1. vashpan:
    August 6th, 2010 o 23:39

    Hmm, ale po co sie tak bawic ?? Kazdy szanujacy sie edytor kodu, ma opcje eksportu calych plikow, czy wycinkow np. do formatu RTF, ktory z latwoscia mozna potem wkleic do edytora tekstu :) Oczywiscie to jezeli nie piszemy w pakietach biurowych calej masy kodu, np. do ksiazki, a taka opcja jest nam potrzebna sporadycznie…

    np. Programmers Notepad, moj ulubiony edytor, ma opcje “Copy as RTF”

  2. Xion:
    August 7th, 2010 o 13:52

    Visual Studio też to ma – kod jest kopiowany automatycznie jako RTF z kolorowaniem składni. Tylko że to nie wyklucza użycia potem stylu na wklejonym fragmencie. A używanie stylów ma zalety, jak chociażby możliwość bardzo łatwej zmiany formatowania w miarę potrzeby albo zrobienia spisu listingów na podstawie wystąpień stylu ‘Kod’.

  3. TeMPOraL:
    August 8th, 2010 o 12:23

    Z “rich copy” w Visualu i używaniem tego później w Wordzie jest ten problem, że niektórzy (w tym np. ja) mają ustawione w IDE czarne tło i odpowiedni schemat kolorystyczny. Ostatnim razem jak kopiowałem coś z Visuala do Powerpoint’a, to wszystkie kolory były zachowane a jakakolwiek zmiana w tak wklejonym kodzie była conajmniej nietrywialna (Powerpoint traktuje taki tekst specjalnie). Nie znam na to innej rady niż przełączać schematy kolorów w Visualu, więc w rezultacie niewielkie fragmenty kodu wklejam jako zwykły tekst i koloruję ręcznie.

    Bo nie wolno zapomnieć, kolorowanie składni to ważna rzecz!

  4. gemGreg:
    August 11th, 2010 o 9:12

    to ktoś jeszcze używa Worda? Myslalem ze juz wszyscy przeszli na openoffice :P

  5. eRIZ:
    August 31st, 2010 o 21:55

    Dlatego powinniśmy uaktywnić opcję Nie dodawaj odstępu między akapitami o tym samym stylu w ustawieniach akapitu.

    Albo Shift+Enter. ;)

    Myslalem ze juz wszyscy przeszli na openoffice :P

    Zdziwiłbyś się, ile osób OO denerwuje… W tym mnie.

  6. Xion:
    August 31st, 2010 o 23:29

    Shift+Enter jest okej o ile:
    – o nim pamiętamy
    – nie wklejamy kodu z zewnątrz, bo wtedy każda linijka jest osobnym akapitem

Comments are disabled.
 


© 2023 Karol Kuczmarski "Xion". Layout by Urszulka. Powered by WordPress with QuickLaTeX.com.