Programowanie to nie tylko ciągłe stukanie w klawiaturę i pisanie kilometrowych listingów (względnie intensywne wyklikiwanie interfejsu użytkownika). Zawsze od czasu do czasu przychodzi czas, gdy trzeba się odwołać do źródła wiedzy fachowej. Na pierwszej linii frontu stoi wtedy zwykle dokumentacja do konkretnego środowiska czy języka, ale nie jest to jedyne źródło wiedzy, z którego programista korzysta. Wśród nich są również książki.
Literatura programistyczna jest naturalnie niezwykle bogata i dotyczy każdego pola koderskiej działalności, wszystkich możliwych bibliotek, języków, metodologii i wszelkich innych aspektów programowania. W takiej klasyfikacji nietrudno się odnaleźć i zazwyczaj łatwo możemy stwierdzić, o czym dana pozycja traktuje. Trochę gorzej bywa z oceną, jak dany temat został w tej konkretnej książce potraktowany.
Jako że przydarzyło mi się przeczytać dość sporą liczbę programistycznych książek, a jeszcze większą – mniej lub bardziej pobieżnie przekartkować, mogę chyba pokusić się o klasyfikację na podstawie tego drugiego, mniej widocznego kryterium. Uważam zatem, że możemy wyróżnić kilka rodzajów książek programistycznych:
Jak w każdej arbitralnej klasyfikacji, także i tutaj szufladki te są rzecz jasna rozmyte i wiele książek zmieściłoby się bez problemu na kilku półkach. Prawdopodobnie takie właśnie są najlepsze i najbardziej użyteczne. W końcu skoro już decydujemy się na treści zapisane na papierze, powinniśmy dążyć do korzystania z nich na wiele sposobów… ;]
Bardzo przydatny artykul, zwlaszcza w dobie tak wielkiej liczby informacji. Ciekawi mnie tylko, jakie tytuly autor uwaza za godne polecenia? Czy sa to ksiazki, zamieszczone na zrzutkach?
Pozdrawiam
Na zrzutkach zamieściłem przykłady książek pasujących do poszczególnych kategorii. A jeśli chodzi o tytuły warte polecenia, to jest to z pewnością na temat na osobną notkę (albo i kilka, z podziałem tematycznym).
Ciekawym typem książek są te z “Gems” w tytule, czyli zbiory niezależnych, krótkich, zaawansowanych artykułów na dany temat – np. Game Programming Gems, GPU Gems, Graphics Gems itd.
Co do zwykłych książek, to ja wyróżniam:
– Te, w których autor skupił się na jasno określonym temacie i porządnie go omówił poświęcając na to odpowiednią liczbę stron.
– Te, w których autor chciał dodać od siebie jak najwięcej wiedzy niekoniecznie na temat i zmieścić ją w za małej liczbie stron. Na przykład przy okazji algorytmiki omawiać sztuczną inteligencję, kryptografię i kompresję, a przy okazji programowania grafiki 3D dołożyć kolizje i podstawy fizyki. Wtedy wychodzi lipa.
@Xion: W takim razie czekam na kolejna notke :-)
Xion: a myślałeś o wydaniu swojego bloga w formie książkowej? :D